Sporo mówi się teraz o tym, jak ważne jest oszczędzanie pieniędzy, ale jak tu oszczędzać, gdy zarabia się tyle, że ledwo co wiąże się przysłowiowy koniec z końcem? Te wszystkie modne sposoby na oszczędzanie są łatwe do wdrożenia, gdy każdego miesiąca otrzymuje się na swoje konto kwotę w wysokości przynajmniej tych pięciu tysięcy złotych, ale dużo ciężej je zastosować w momencie, gdy ta miesięczna uzyskiwana kwota jest dwukrotnie mniejsza. No bo z czego odkładać przy pensji o równowartości dwóch czy dwóch i pół tysięcy złotych?
Oszczędzanie i odkładanie
Chcesz prowadzić lekkie życie i trochę luksusowe, które często opisywane jest na portalu www.artandprestige.pl? W takim razie jak zaoszczędzić chociażby tę stówkę tygodniowo, jeżeli ma się na utrzymaniu nie tylko siebie, ale też i cały duży dom oraz dwójkę dzieci? Nawet jeżeli dwójka rodziców pracuje, rodzinie może być ciężko, jeżeli każdy z tych współmałżonków ma pensję równowartą najniższej krajowej. W Polsce życie nie jest proste, ale to nie znaczy, że nie da się nim odpowiednio pokierować. Praktycznie każdy jest bowiem w stanie coś zaoszczędzić. Tu nie chodzi o jakieś gigantyczne sumy, albowiem takowych nie dałoby się odłożyć z dwóch czy trzech tysięcy złotych, ale nawet sto złotych potrafi zrobić sporą różnice, jeżeli taka kwota jest odkładana regularnie i to każdego miesiąca.
Małe kwoty pozwolą odłożyć większą sumę
Jak to mawiają – grosz do grosza, a będzie kokosza. Sto złotych odkładane co miesiąc w skali roku daje już całe tysiąc dwieście złotych, a jest to kwota, za którą w tym momencie przeciętna osoba może wyjechać nawet na zagraniczne wakacje (przy założeniu, że skorzysta z jakiejś atrakcyjnej oferty last minute i obierze jeden z popularniejszych kierunków turystycznych, czyli np. Bułgarię). Zasada jest taka, by to oszczędzanie pieniędzy praktykować od razu po otrzymaniu wynagrodzenia. Każdą kwotę można bez trudu wydać, dlatego lepiej nie dopuszczać do sytuacji, w której byłoby to możliwe. Z pensji powinno się od razu wyciągnąć wyznaczoną sumę i przelać ją np. na jakieś dodatkowe konto oszczędnościowe albo nawet włożyć do specjalnie wydzielonej w tym celu skarbonki. Regularne odkładanie z czasem zaczyna wchodzić w nawyk.